Nowości z targów NAMM 2015 !

Tym razem przygotowaliśmy nieco dłuższy newsletter a w nim zdjęcia, opisy i komentarze dotyczące naszym zdaniem najciekawszych premier rynkowych. Wśród nich nowe kontrolery MIDI, instrumenty oraz rozwiązania technologiczne, które mają wspomagać nas w tworzeniu lepszej muzyki oraz pozwolić nam czerpać z tego procesu jeszcze więcej radości! Zapraszam na nasz profil FB, gdzie na bieżąco publikujemy linki do filmów promocyjnych i innych ciekawostek: www.facebook.com/Musoneo

Przypominam też o promocji -40%, którą objęte zostały następujące kursy z zakresu miksu: Kompresja dynamiki, Korekcja barwy dźwięku, Miksowanie utworu w stylistyce funk, Kurs miksu z Warsaw oraz Mastering z iZotope Ozone 5;)

Maciej Polański, redaktor naczelny

Novation Launchpad Pro już wkrótce!

Novation reklamuje swój nowy kontroler jako instrument/kontroler zaprojektowany do gry na żywo i nie ma w tym przesady. Czułe na siłę uderzenia, świecące paletą RGB pady nowego kontrolera czynią go atrakcyjną alternatywą dla Ableton Push. Podobnie jak poprzednie wersje urządzenia, Launchpad Pro najściślej współpracuje z Ableton Live, jednak jego klawiaturę można wykorzystać do wygrywania melodii i akordów w dowolnym DAW lub nawet na syntezatorze sprzętowym (za pośrednictwem wyjścia MIDI), co czyni Launchpad Pro idealnym kompanem każdego muzyka. Urządzenie nie wymaga dodatkowego zasilania (class-compliant) i może współpracować z komputerami Mac/PC/Linux.

Warto zwrócić uwagę, że poza 64 padami mamy tu aż 32 przyciski funkcyjne podświetlane również w RGB, co daje łatwiejszy dostęp do sterowania efektami i instrumentami oraz otwiera nowe możliwości w zakresie programowania kontrolera do innych celów.

Wbrew naszym początkowym przewidywaniom tryb perkusyjny nie stanowi replikacji trybu Pusha dla modułu Drum Rack, ale wariację na jej temat, bo tu brzmienia perkusyjne rozłożone są na całej powierzchni urządzenia. Ciekawie rozwiązano kwestie związane ze sterowaniem efektami - przejścia następują tym szybciej, im silniej uderzymy w pad.

Wraz z urządzeniem otrzymujemy zwyczajowy set: Ableton Live Lite, 1GB próbek Loopmasters oraz syntezatory wirtualne Bass Station i V Station (VST/AU).

Zapewne dzięki prezentowanym przez nas wtyczkom Isotonik możliwe będzie połączenie kilku kontrolerów w jeden organizm do sterowania Ableton Live 9: Isotonik Novation Launch Sync

Słynny ARP Odyssey w wydaniu Korga!

ARP Odyssey był jednym z pierwszych przenośnych, łatwych w konfiguracji i relatywnie niedrogich syntezatorów. To właśnie jego pojawienie się zainspirowało Roberta Mooga to stworzenia... kultowego Minimooga. Minęło 40-lat a popyt na analogowe syntezatory nie maleje, ale wręcz wydaje się że ciągle rośnie. Po udanym debiucie kieszonkowych syntezatorów Korg Monotron i serii Volca, a także nieustająco popularnego modelu MS20, przyszedł czas na kolejny klasyczny instrument.

Replika powstaje przy udziale współzałożyciela firmy ARP, Davida Frienda. Oryginalny instrument był stosunkowo wszechstronny w porównaniu do ówczesnych rywali i był ceniony za miękkie brzmienie oraz łatwość obsługi. Stąd decyzja Korga, by instrument nie tylko grał, ale także wyglądał jak klasyk. Instrument wzorowany był na najdoskonalszej wersji Odyssey, tj. Rev3 z końca lat 70-ych. Ze współczesnych "bajerów" mamy MIDI, USB, wyjście słuchawkowe oraz parametr Drive, przez co nowy Arp ma wpisać się w trend modnego surowego, nasyconego analogowego soundu. Na to duofoniczne cacko ze zmniejszoną klawiaturą (37-klawiszy) przyjdzie nam jednak jeszcze chwilę poczekać.

Zainteresowani programowaniem barw na analogach? Polecamy nasz analogowy kurs, po obejrzeniu którego syntezatory nie będą miały przed Wami tajemnic: Syntezatory bez tajemnic

Arturia Audiofuse - interfejs nowej generacji!

Kiedy wydawało się, że na zatłoczonym rynku interfejsów audio karty zostały już rozdane, firma Arturia postanowiła stworzyć produkt inne niż wszystkie. Co czyni go wyjątkowym?

Po pierwsze możliwość współpracy z każdym urządzeniem i źródłem dźwięku: od mikrofonu, gramofonu, gitarę po procesory efektów na komputerach Mac/PC oraz tabletach i telefonach z iOS lub Android! Chyba nie ma w tej chwili na rynku innego, tak uniwersalnego produktu.

Po drugie dostęp do absolutnie wszystkich funkcji z poziomu samego urządzenia: regulacji wzmocnienia, głośności, wyboru trybu pracy czy pary monitorów, funkcje talkback oraz tryb mono.

Po trzecie ultraniska latencja (na poziomie nawet 3 ms dla pętli we/wy).

Po czwarte preampy, które cechuje niezwykle niski poziom szumów własnych i zniekształceń harmonicznych oraz całkowicie w zasadzie płaska charakterystyka w paśmie do 250 kHz (tak, to nie pomyłka 250!)

A poza tym to całkiem zwykły interfejs;) Wyposażono go w cztery analogowe wyjścia audio oraz dwa uniwersalne wejścia typu Combo (mic/instr/line), a także dwa złącza insertowe do przetwarzania sygnału przez zewnętrzne urządzenia. Na tylnym panelu znajdziemy komplet złącz cyfrowych ADAT, SPDIF, MIDI In/Out oraz Word Clock, a nawet wejście gramofonowe. Łącznie daje to 14 wejść i 14 wyjść. Poza tym, podobnie jak testowany przez nas niedawno Novation Audiohub 2x4, interfejs Arturii oferuje aż 3 dodatkowe, zasilane złącza USB.

Audiofuse ma pojawić się w drugim kwartale tego roku i będzie dostępny w trzech wariantach kolorystycznych. Firma Arturia nie po raz pierwszy zamierza przebojem wejść na nowe dla siebie terytorium, co biorąc pod uwagę atrakcyjną cenę zaledwie 549 euro może się udać…

Więcej info na temat interfejsów audio, rodzajach złącz i funkcjach znajdziecie w odcinkach 17-23 naszego kursu Domowe Studio Nagrań

Analogowo-cyfrowy syntezator Roland JD-Xi!

Firma Roland jak zwykle do ostatniej chwili ukrywała swoją targową nowość! Nie bez powodu, bo po raz pierwszy od końca lat 80. zdecydowano się umieścić w sercu instrumentu układy analogowe!

Jest to tym bardziej zaskakujące, że jednocześnie rozwijana jest seria Aira bazująca na technologii modelowania układów analogowych (sprawdź nasze testy System-1 i TR-8)

Ale wróćmy do tematu. JD-Xi to kompaktowy syntezator wyposażony w sekwencer krokowy oraz procesor wokalowy. Aby zachować niewielkie rozmiary zastosowano zmniejszoną, lecz dynamiczną klawiaturę (37 klawiszy). Wnętrzne kryje jednogłosowy analogowy tor syntezy oraz cyfrowe silniki SuperNATURAL oraz PCM, dzięki czemu instrument zdolny jest generować zarówno tłuste brzmienia basowe, jak i eteryczne pady czy elektroniczne smyczki. Sekwencer pozwala tworzyć elektroniczne bębny w oparciu o wbudowane zestawy perkusyjne. Na pokładzie aż 4 bloki efektów. Łączna polifonia wynosi 129 głosów (w tym 1 głos analogowy). W zestawie mikrofon na gęsiej szyjce współpracujący z wokoderem i efektem AutoPitch.

To może być wymarzony pierwszy instrument dla początkujących lub interesujący dodatkowy mały klawisz na występy live:)

Zaawansowane klawiatury Akai

Akai zaprezentowało na targach NAMM 2015 nowe klawiatury MIDI. Novum jest duży kolorowy wyświetlacz, na pierwszy rzut oka przypominający te montowane w Maschine Studio, podobnie zresztą jak podświetlane pady do wybijania rytmów...

W przeciwieństwie do klawiatur Native Instruments serii Kontrol przeznaczonych głównie do współpracy z oprogramowaniem Komplete, produkt Akai będzie mógł współpracować z dowolnym oprogramowaniem lub sprzętem (USB oraz fizyczne porty MIDI In/Out). W planie mapy dla różnych DAWów oraz dedykowana aplikacja Akai Virtual Instrument Player (VIP), która pozwoli użytkownikowi zintegrować całą bibliotekę instrumentów VSTi!

W pakiecie zestaw instrumentów, efektów i sampli o łącznej wartości ponad 1000 dolarów, m.in. AIR Music Technology, SONiVOX oraz Prime Loops.

Czekamy na więcej szczegółów. A tymczasem szereg porad i przegląd rynku kontrolerów znajdziecie w naszym darmowym cyklu Kontrolery MIDI

Nowy Sonar w abonamencie!

Firma Cakewalk wprowadza nową wersję swojego oprogramowania, a wraz z nią model abonamentowy. Nowy Sonar (ang. The New Sonar, X znika z nazwy) dostępny jest w trzech odsłonach: Arstist, Professional i Platinium.

Miesięczną licencję do korzystania z wersji Artist można kupić już za 9,99 dolara. Płacąc 99 dolarów z góry otrzymujemy roczny dostęp do wszelkich aktualizacji, rozszerzeń itd., a w przypadku anulacji przed upływem roku, zachowujemy na zawsze dotychczasowe oprogramowanie. Ceny dla wersji Pro i Platinum to odpowiednio 19,99 i 199 dolarów oraz 49,99 i 499 dolarów. Oczywiście ceny są niższe dla użytkowników poprzednich wersji.

Co nowego w Nowym Sonarze? Pattern Tool (ułatwia "malowanie" zapisu nutowego na drodze kopiowania w widoku pianolowym), FX Rack (nieograniczona liczba insertów), Expandable Sends (daje dostęp do widoku całego toru dźwiękowego wraz z aktywnymi wysyłkami), Control Bar Enhancements (możliwość łatwego podziału powierzchni interfejsu pomiędzy różne moduły), FX Chains (kombinacje pokładowych efektów). Wszystkie wersje pozwalają nam na pracę z maksymalną rozdzielczością 384 kHz/64 bit a liczba traków audio/MIDI, wysyłek i grup jest nieograniczona.

Wersję Artist wyposażono w znakomitą wirtualną konsolę, symulator wzmacniaczy gitarowych (w tym nowe modele CA Amps), 11 wirtualnych syntezatorów oraz aż 27 procesorów efektów. Wersja ta jest jednak pozbawiona zestawu Studio Mixing Suite obejmującego emulacje analogowych kompresorów, korektorów, saturatorów, taśmowego echo itd...

W wersjach Pro i Platinum dodatkowo otrzymujemy ROMpler perkusyjny (Addictive Drums 2) nowy rozszerzony ProChannel, Melodyne Essential (uproszczona wersja popularnej aplikacji do korekcji intonacji), AudioSnap Enhancements (ułatwia wyrównywanie klipów audio). Mamy także możliwość realizacji projektów w formatach dookolnych (surround), synchronizacji SMPTE itp.

Dla wersji Platinum zarezwrowano VocalSync (narzędzie wyrównywania partii wokalnych użyteczne szczególnie w postprodukcji dźwięku do obrazu, dubbingu itp.) oraz instrumenty: Z3TA+ Classic, Lounge Lizard, Strum Acoustic, True Pianos. Tylko w wersji najwyższej znajdziemy zaawansowane procesory ułatwiające kompleksową obróbkę wokalu (Vocal Strip) i perkusji (Percussion Strip). Szczegółowe porównanie znajdziecie na stronie producenta.

Niewątpliwie Nowy Sonar, zwłaszcza w wersji Platinum może pretendować do miana jednego z najlepiej wyposażonych DAWów, tak w funkcje edycyjne, jak i instrumenty oraz procesory efektów.

Co oznacza model abonamentowy w praktyce? Spodziewamy się walki o utrzymanie prenumeratorów, a zatem szybszego dostępu do nowych funkcjonalności, modułów i rozszerzeń - bez czekania na premierę w kolejnym roku! Wygląda na to, że wszelkie dodatki będą dostępne za pośrednictwem aplikacji podobnej do Service Centre Native Instruments. Uwaga: Sonar dostępny jest tylko na PC (Win 7/8, w tym także 8 z obsługą dotykową).

Modularny Moog System 55 powraca!

Systemy modularne były częścią pięknej historii narodzin syntezatorów, jednak od zawsze tylko nieliczni mogli wejść w ich posiadanie. I choć firmy takie jak Roland czy Moog szybko przestawiły się z produkcji instrumentów dla ekscentrycznych milionerów na produkcję instrumentów dla zwyczajnie szalonych muzyków, to gdzieś także w naszych sercach jako miłośników analogów tęsknota za tymi pięknymi szafami i plątaniną kabli pozostała. Pomyślcie tylko, móc pochwalić się System 55 w swoim studiu nagrań...

Jeżeli rozmarzycie się oglądając materiały reklamowe, to na pocieszenie dodamy, że System 55 to ten sam instrument, którego całkiem udaną replikę stworzyła jakiś czas temu firma Arturia. Po dziś dzień, to naszym zdaniem jeden z lepiej brzmiących wirtualnych analogów.

Wraz z Systemem 55 pojwili się także jego mniejsi bracia: System 35 i 15. Ceny to odpowiednio 35k dolarów, 22k dolarów i 10k dolarów.

Więcej na temat syntezatorów i ich historii w naszym kursie: Syntezatory bez tajemnic

Spectrasonics Omnisphere 2

Omnisphere to bez wątpienia jeden z najpotężniejszych syntezatorów na naszej planecie. W nowej wersji dodano możliwość importowania własnych sampli bądź nagrań i zamiany ich w barwy lub tekstury za pomocą syntezy granularnej. Paleta wavetable została rozszerzona z 4 do ponad 400 płynnie przekształcanych zestawów fal. Do dyspozycji mamy teraz 10 oscylatorów / 10 wavetable w ramach silnika syntezy. Pojawiły się nowe opcje zwielokrotnienia fal (unison), większy zakres modulacji, 8 nowych typów filtrów oraz 25 nowych procesorów efektów.

Urosła także biblioteka: ponad 3000 nowych brzmień/barw typu multi, w tym biblioteka dedykowana do produkcji tanecznej muzyki elektronicznej (EDM). Warto też dodać, że Omnishpere 2 pełen jest unikalnych próbek uzyskanych na drodze rejestracji rzadkich instrumentów czy przekształcania układów elektronicznych (ang. circuit bending).

Rozszerzenie biblioteki do ponad 10.000 presetów pociągnęło za sobą pewne zmiany w zakresie ich wyszukiwania. Kiedy już znajdziemy barwę, która się nam spodoba, program podsunie nam listę podobnych presetów (funkcja Sound Match). Co więcej istnieje możliwość zablokowania wybranych ustawień (np. ustawień filtrów czy arpeggio) w trakcie przeszukiwania biblioteki (funkcja Sound Lock). Niewątpliwie to bardzo przyśpieszy proces tworzenia własnych barw oraz umożliwi ultraszybką zamianę fabrycznych presetów w unikalne kombinacje brzmieniowe. Można zaryzykować stwierdzenie, że Omnisphere 2 może być jedynym syntezatorem jakiego kiedykolwiek będziecie potrzebować... Premiera w kwietniu, cena ok. 400 euro (200 euro za aktualizację). Nie możemy się już doczekać!

Arturia BeatStep Pro

Coraz więcej producentów muzyki elektronicznej sięga po niedrogie analogowe syntezatory, odrywając radość z obcowania z fizycznym interfejsem i trudnym do replikacji brzmieniem. Firma Arturia wychodzi naprzeciw oczekiwaniom tych, którzy szukają łatwego sposobu na programowanie prostych sekwencji i szukanie chwytliwych rytmów na etapie pre-produkcji przy użyciu hardware'u.

Beatstep Pro to interesujący kontroler MIDI USB oraz sprzętowy sekwencer krokowy. Sekwencer mieści 2 partie melodyczne (64-kroków), 16-ścieżkowe partie perkusji oraz ścieżkę kontrolerów MIDI. Grę na żywo wspomaga 16 enkoderów, 16 przycisków sekwencera oraz 16 kwadratowych padów. Oczywiście nie mogło zabraknąć funkcji swing, randomizacji oraz efektów zapętlających. Pamięć urządzenia mieści 16 mini-projektów muzycznych bądź wariacji sekwencji. W filmie promocyjnym znajdziemy dowód na to, że Beatstep potrafi jednocześnie współpracować ze sprzętowym syntezatorem MiniBrute, modułem perkusyjnym Vermona, automatem basowym TB-303 oraz komputerem. Premiera Beatstep Pro już w kwietniu, cena ma wynosić ok. 249 euro.

Urządzenie w pewnym stopniu przypomina testowany przez nas niedawno M-Audio Trigger Finger Pro, który również może działać jako samodzielny sekwencer MIDI.

Sequential Prophet-6!

Prophet pozostaje jednym z najpiękniejszych i najbardziej pożądanych analogowych instrumentów (w całości analogowy tor syntezy) na rynku. Szóstka oferuje nie pięcio-, ale sześciogłosową polifonię. Interfejs przeprojektowano tak, by podświetlane przyciski mówimy wszystko o ustawieniach, bez sięgania do menu. Instrument wyposażono w zaprojektowane od podstaw oscylatory, dodano suboscylator i parametr pozwalający nieco rozstroić dźwięk. Nie obeszło się jednak bez dodatku cyfrowych efektów: do dyspozycji chorus, delay, phaser i pogłos. Stereofoniczny moduł distortion zrealizowano jednak w oparciu o układy analogowe - i dobrze! W skrócie: klasyczne sterowanie, klasyczne brzmienie. Tym razem w bardziej mobilnej, 4-oktawowej wersji.

Nord Electro 5 na wiosnę 2015

Instrument ceniony w szczególności za barwy pianina akustycznego, elektrycznego Rhodes oraz organów Hammonda B3/Farfisa/Vox będzie dostępny w kilku odsłonach: 5D 61 i 73 z lekką klawiaturą syntezatorową typu "waterfall" oraz suwakami do zarządzania rejestrami organowymi oraz 5 HP 73 z klawiaturą ważoną.

wybrane nowości:
- organy piszczałkowe Princiapal,
- emulacja wirujących głośników wprost z super-modelu Nord C2D Combo Organ,
- rozszerzone brzmienie słynnych organów B3 w rejestrach basowych,
- rozszerzona do 1 GB pamięć na barwy fortepianowe (w nowych modelach pojawiła się emulacja rezonansów, które pojawiają się w wyniku współbrzmienia strun, co czyni brzmienia jeszcze bardziej realistycznymi).

Instrument został wypożony w użyteczny blok efektów, który poza wspomnianą symulacją typu Leslie uwzględnia pogłosy, linie opóźniające oraz klasyczne efekty modulacyjne, takie jak chorus czy flanger. Zarządzanie ustawieniami wspomaga nowy, większej rozdzielczości wyświetlacz OLED.

Co więcej Electro 5 to także sampler o pojemności 256 MB, który można zapełnić własnymi próbkami WAV (w zestawie dedykowane oprogramowanie do jego obsługi)! Nie możemy się już doczekać testów!

Audiofilski interfejs Roland Super UA

Nowy interfejs Rolanda może poszczycić się wyśrubowanymi parametrami. Oferuje 118 dB dynamiki, a odchylenia dla przedziału 20 Hz - 44 kHz nie przekraczają 0,5 dB. Co więcej, może także odtwarzać dźwięk w 1-bitowym DSD, który uchodzi za najlepiej brzmiący cyfrowy format, pozwalający oddać najdrobniejsze niuanse analogowego dźwięku. W ramach sterowników ASIO/Core Audio urządzenie może pracować z częstotliwościami do 192 kHz. Eleganckie wzornictwo i duży potencjometr zapewniający precyzyjną kontrolę nad poziomem sygnału na we/wy może się spodobać nie tylko audiofilom;)

Ten nietuzinkowy interfejs USB wyposażono w dwa wejścia i dwa wyjścia w formacie 1/4" (tzw. duży jack). Na tylnym panelu znajdziemy natomiast wyjście słuchawkowe. Dodatkowe dwa wyjścia XLR oraz dwa wejścia mikrofonowe XLR umieszczono w dołączanym za pomocą kabla osobnym module.

M-Audio Code w wersji z 25, 49 lub 61 klawiszami!

Nowa seria Code dołącza do ścisłej czołówki najlepiej wyposażonych na rynku kontrolerów MIDI USB. Obok dynamicznej klawiatury z Aftertouch znajdziemy tu podświetlane różnymi kolorami pełnowymiarowe pady w układzie 4x4. Na pierwszy rzut oka to te same pady, co w przypadku testowanego przez nas Trigger Finger Pro.

Poza enkoderami, suwakami, padem XY (!), kołem modulacji i pitchbenderem na górnym panelu znajdziemy przyciski transportu i przewijania, dzięki którym klawiatura może wspomagać przesuwanie widoku miksera wybranego sekwencera komputerowego oraz zarządzanie jego parametrami. Dostępne są już odpowiednie mapy ustawień dla Ableton Live, GarageBand, Logic, Pro Tools i Cubase. Urządzenie pracuje w trybach Mackie Control i HUI (Human User Interface).

W pakiecie otrzymujemy Ableton Live Lite oraz syntezatory Hybrid 2 oraz AIR Music Technology Loom. Klawiatury nie wymagają dodatkowego zasilania i zostały wyposażone w złącza MIDI In/Out.

Analogowe "maszynki" od Akai

Akai prezentuje dwa analogowe cacka o intrygujących nazwach Timbre Wolf i Tom Cat. Pierwszy to czterogłosowy syntezator, mogący działać w trybach mono, unison lub poly. 32-krokowe sekwencje dla każdego głosu można programować za pomocą klawiatury (25 klawiszy). Tom Cat to natomiast klasyczna 5-głosowa maszyna perkusyjna, zdolna generować dźwięki stopki, werbla, klaśnięć (clap), talerzy otwartych/zamkniętych oraz dyskotekowych tomów (disco toms). Większość parametrów można modulować w czasie gry.

Rodzima firma PSP audioware zaskoczyła nas premierą symulacji wirujących głośników!

W filmie możecie usłyszeć klasyczne zastosowania tego rodzaju efektów tj. w odniesieniu do instrumentów elektro-akustycznych, jednak w praktyce wirujące głośniki mogą także ubarwić brzmienie ścieżek gitarowych a zdarzało się nam nawet stosować je w odniesieniu do partii i sampli wokalnych.

Algorytmy Lotary bazują na słynnych modelach Leslie, tj. 122 i 147. Jak zwykle w przypadku produktów PSP, zakres parametrów jest większy, co pozwala uzyskać zarówno autentyczne brzmienie, jak i szereg wariacji na jego temat. Wtyczka jest dostępna w formatach VST, AAX i RTAS dla Windows oraz AudioUnit, VST, AAX i RTAS dla Mac OSX.

Wtyczka Lotary weszła w skład tzw. PSP Effect Pack, naszego ulubionego zestawu efektów przestrzennych i modulacyjnych, tym samym powiększając jego wartość. W naszych miksach bardzo chętnie korzystamy w szczególności z rozbudowanego PSP85, N2O oraz PSP Echo, doskonałej emulacji taśmowego echo.

Jeżeli jesteście ciekawi jak brzmią wtyczki PSP audioware w akcji na przykładzie profesjonalnie zrealizowanego miksu, to polecamy nasz kurs Miksowanie utworu w stylistyce funk - tylko teraz w promocji -40%!